Czemu ludzie oponują służbie uwolnienia dla Chrześcijan?

mrowisko_demony

I odpowiedz nie leży bynajmniej w sferze filozoficznej ale duchowej. Służba uwolnienia, w odróżnieniu od cielesnych porad, dotyka tych zakamarków duszy, gdzie siedzą demony. Porównał bym to do osoby, która chodzi po lesie i ostrzega, ze „gdzieś tam jest kopiec mrówek”(cielesna rada) do osoby, która wbija kij w mrowisko, żarłocznych, czerwonych, latających mrówek…

Jaka jest różnica? Piorunująca…Służba uwolnienia idzie tam gdzie leży problem i jego przyczyna- demony! Te miejsca są często głęboko ukryte, demony siedzą głęboko zaszyte w „mrowisku/ kopcu”, przez lata próbują pozostać nierozpoznane i zintegrować się jak najbliżej z człowiekiem- jego myśleniem, stylem życia itd. Ich celem jest aby nigdy nie zostać namierzonymi!

Integracja przybiera postać pasożytniczej. Demon chce tak się zintegrować z okupowana częścią ciała/ duszy/ umysłu danej osoby, aby ten nie domyślił się, ze to demon! Jest to swoista psychologiczno- duchowa gra.

Wiele z tych demonów jest tam od urodzenia, inne weszły po czasie…Nie ma osoby na ziemi, która by była zachowana od rożnego rodzaju grzechów…

Teraz, po latach takiej integracji i nauczenia się życia z tym…przychodzi osoba, która dotyka się tych czułych miejsc. „Mieszkańcy” mrowiska są zaalarmowani- idzie intruz i chce się nas pozbyć! U wielu demony po raz pierwszy w życiu mogą być namierzone!

Reakcja człowieka jest rożna…Próżno czekasz, ze pojawi się nasza „podręcznikowa” reakcja- lewitacja, ryczenie głosu demonów i bluźnierstwo. To jest jednak tylko JEDNA z wielu, wielu opcji!

Te reakcje to : chęć ucieczki, obrócenie tego w żart, nagły gniew i czucie jak „wszystko wzbiera w tobie”, wyśmiewanie, gniew i chęć „bronienia kościoła przez herezja egzorcyzmów”, unikanie, robienie barier, płacz, rechot, poirytowanie…

Te reakcje to tak naprawdę taktyka demonów, aby cie odstraszyć od niesienia pomocy osobom zdemonizowanym. Demony mogą pobudzić liderstwo w denominacji aby oponowało egzorcyzmom. Mogą pojawić się „prośby”, groźby…lub „a miałem cie za brata”. Myślałem, ze jesteś „poważniejszy”…

Balast duchowy” ma to do siebie, że jest…żywy…Spotykając rożnych ludzi na ulicy i głosząc im ewangelie- widzisz wiele reakcji…I jest to walka duchowa…Ta walka występuje tez w kościołach…Masz liderów „krucjat”, którzy poświęcają czas by próbować „bronic kościół od herezji egzorcyzmu”…i oto widzisz demony w akcji.

Tak jak mrówki we mrowisku nie chcą abyś tam grzebał kijem, tak jak osy w ulu, nie lubią jak dla żartu ruszasz ich dom…tak demony reagują na sama myśl, ze : idzie intruz,który o nas wie, więc zrobimy zaraz scenę!One nie chcą umrzeć…Służba uwolnienia jest służba ich zgładzania…

Inne metody to tylko chodzenie kolo mrowiska i próbowania debat…

Czemu więc dziwisz się takiej opozycji to tej Biblijnej służby? Zastanawia mnie, ze Jezus powiedział: Jeśli ja palcem Bożym wyganiam demony, to wówczas Królestwo Boże do was zapukało!

Zastanówmy się na sam koniec nad kwestia JEŚLI. Jeśli określa nam warunek konieczny by coś miało miejsce. Jeśli jest on nie spełniony- nie może się to wydarzyć. Przykłady:

  • Jeśli nie masz karty do bankomatu, nie możesz wziąć stamtąd kasy. Kropka.

  • Jeśli nie masz kluczyka do stacyjki, nie pojedziesz. Amen!

  • Jeśli nie zapłacisz rządowi za światło, obetną ci kable i prąd. Siedzisz po ciemku. Amen! Nie ma debat!

  • Jeśli nie masz wiary- nie możesz być uzdrowiony. Kropka. Amen!

  • Jeśli nie wierzysz, ze masz demony, nie możesz być z nich uwolniony na podstawie poprzedniego zdania. I wszyscy powiedzą: Amen!

  • Jeśli nie wyganiasz demonów, nie może Królestwo Boże się zamanifestować. Walka duchowa i uwolnienie bezpośrednio namierzają, konfrontują i obalają wroga i pokazują moc Jezusa nad wrogiem!Amen!

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s