O, tak. Skandale w katolicyźmie zszokowały wielu, a wiemy że w niedalekiej przyszłości będzie tego dużo, dużo więcej.
Jak się okazuje nie tylko istnieje dokument chroniący księży pt: “Crimen sollicitationis” ale istnieje organizacja, która ma zapewnić pomoc księżą którzy oskarżeni są o pedofilię.
Opus Bono Sacredoti to nazwa tej organizacji. Cytując Detroit Free Press:
“Przez prawie dwie dekady grupa działała w szeregu nieoznakowanych budynków w wiejskim stanie Michigan, zapewniając pieniądze, schronienie, transport, pomoc prawną i inne wsparcie setkom, a może tysiącom katolickich księży oskarżonych o wykorzystywanie seksualne w całym kraju.
Raz za razem Opus Bono służy jako zespół szybkiego reagowania dla oskarżonych.
Kiedy seryjny pedofil został wysłany do więzienia za znęcanie się nad dziesiątkami nieletnich, Opus Bono był tam dla niego, z regularnymi wizytami i kasą komisarza.
Kiedy ksiądz przyznał się do molestowania seksualnego chłopców poniżej 14 roku życia, Opus Bono zebrało fundusze na jego obronę.
Kiedy inny ksiądz został oskarżony o znęcanie się nad nastolatką, Opus Bono mianowało go później doradcą prawnym”
“Grupa została utworzona częściowo przez parafian Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny z Detroit John Maher i jego przyjaciel Peter Ferrara, który wcześniej pracował w księgowości, w 2002 roku.”
A więc gdy powstawały grupy mające na celu pomoc ofiarom księży katolickich i poprowadzić ich do sprawiedliwości, katolicy ustanowili grupę, która miała ich bronić.
Skandal. Bezczelność katolicyzmu jest ogromna. Tuszują jak długo się da, kombinują, a jak się nie da to zwalają winę na innych i…jak w tym przypadku- mają własną, wewnętrzną “grupę reagowania”….
Linki:
https://en.wikipedia.org/wiki/Crimen_sollicitationis
https://www.vatican.va/resources/resources_crimen-sollicitationis-1962_en.html