Jak zareagować na docierające z różnych zakątków świata raporty o masowych krzywdach dokonywanych przez Rzymsko- Katolickich kleryków? W długiej kolejce stoją ofiary, których życie zostało zakłócone przez niewyobrażalne czyny…
ABC News pisze, że „dla tych co szukają skandalów, podziałów i destrukcji” najlepsza jest „cisza i modlitwa”. Więc ci co wyjawiają kryminalne zachowania chcą „niesłusznie” podkopać „wspaniał i nieposzlakowaną instytucje” w Rzymie. Nie można zasugerować chyba bardziej bezczelnej odpowiedzi niż ta.
Jest to przykład doskonałych technik manipulacji religijnej, być może zakorzenionej w „duchowości Ignacjańskiej”. Na kryminalne zachowanie trzeba złożyć rączki i ubolewać…nie nad ofiarami…ale nad „szukającymi skandalów” ofiarami…
Oto głowa katolicyzmu przemawiająca do katolików. Ekumenicy przejęli te same metody i wprowadzili je od jezuitów do Protestantyzmu. Jak dzieje się źle- nie dociekaj- bo „atakujesz kościół”…a sprawca nie kryje wymownego uśmieszku…
Źródło: