To co ludzie robią w życiu wielokrotnie opiera się na filozofiach które przyjęli. Złe filozofie przekładają się na przemoc i zniszczenie.
Syn zastępcy szeryfa, niejaki Holden Matthews pasjonował się szatańską odmianą metalu zwaną “black metal”. Ale to “tylko jest muzyka” jest głupiutką wymówką aby popychać satanizm i okultyzm na uchachaną, stojącą z piwkiem i kiepem populację.
Matthews najpierw podpalił jeden kościół(Baptystów). Przyczaił się przez następne 10 dni i potem poszły dwa następne.
Skąd jednak te pomysły? Niejaki Varg Vikernes, założyciel grupy Burzum miał skopcić 3 kościoły w Norwegii w roku 1992. Syn zastęcy szeryfa niewątpliwie pomyśłał, że to jest to i podążał ich tropem.
Teraz on idzie do ciupy ale twórcy muzyki i ich promotorzy umywają sprytnie ręce: “To nie jest to o co tu chodzi w black metalu“. Typowe. My dajemy ci pomysły ale jak je zrobisz to konsekwencje później na twoją głowę. No to tylko była taka gadanina…