Opętany Bono wyruszył na lewicową „krucjatę” i podczas swoich koncertów popycha ideologię globalizmu dla nieświadomych odbiorców. Po wybrykach odnośnie Szwecji, Bono kontynuował swój ideologiczny atak, tym razem przeciwko Danii.
Podczas koncertu w Kopenhadze (https://www.youtube.com/watch?v=vZEHw3-ErLM) przywdział swoje „alter- ego” McFisto(od prawdopodobnie Mefistofelesa) by bredzić na temat „kolonializmu” , „zakazania burki i konfiskaty biżuterii od poszukujących azylu”. Potem atakował Wiktora Orbana „miłego człowieka” by za sekundę podnieść rękę w Nazistowskim geście. Potem jechał po „małej dziewczynce” Marine Le Pen, „małej dziewczynce tatusia”.
Dania zakazała islamskich radykalnych symboli jak niqab oraz burka. Nie podoba się to zwolennikom kulturowej zagłady Europy. Realia globalizmu ziejące z Unii Europejskiej napędziły stracha nawet najbardziej schorowanym liberałom i inne państwa (jak Szwajcaria)pracują nad podobnym zakazem!
Niemcy, Skandynawowie i inni mają lekcje szybkiej pobudki. Z drugiej strony skrajna lewica to sprzymierzeńcy Islamu, tego najbardziej radykalnego.